Autor |
Wiadomość |
Piotr-246 |
Wysłany: Wto 8:23, 13 Sie 2024 Temat postu: |
|
"Nie popierać" nie znaczy "nienawidzić"
Na razie słabo znamy panią prezydent. Ma jeszcze szansę nie zostać znienawidzona, ale to się może stać.
Byłem na proteście 8 sierpnia przed urzędem miejskim. Wyszła z urzędu do pikiety, podała wszystkim pikietującym rękę.
Może chce dialogu. |
|
|
Piotr-246 |
Wysłany: Wto 7:54, 13 Sie 2024 Temat postu: |
|
Szkoda, że prawicowi kandydaci rzadko przedstawiają swoje rodowody, bo to byłby dobry zwyczaj i zmusiłoby to lewicę do tego samego.
Pani prezydent Gliwic napisała na swojej stronie internetowej gdzie chodziła do żłobka, gdzie do przedszkola. A co z rodowodem? Nie mamy tego wiedzieć? Trudno znaleźć te informacje w sieci.
To też PR?
Studiowała bowiem PR.
O tym, że chodziła na tęczowe marsze widać było na jej Facebooku jeszcze przed wyborami samorządowymi. Był też czerwony piorun. Ale na bilbordach wyborczych tęczy i pioruna nie było widać.
To też PR?
Wolałbym, aby Gliwice nie przegrały 5 lat. Jeśli rzeczywiście chce dobra w sprawach typowo samorządowych a nie sporów ideologicznych, to może jeszcze jest szansa na refleksję.
Pani prezydent to nie cała lewica. To jedna osoba. |
|
|
Piotr-246 |
Wysłany: Wto 7:34, 13 Sie 2024 Temat postu: Lewicowe marsze - dokąd to zmierza? |
|
Lewicowe marsze - dokąd to zmierza?
10 sierpnia 2024 roku. Armatki wodne rozdzielające gliwiczan, a może lewaków od gliwiczan. Nie ma co marzyć, że to doprowadzi do społecznej zgody wśród mieszkańców.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Główną przeszkodą do zgody i dialogu jest lewicowa tendencja do kłamstwa.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Działacz przebrany za księdza został rozpoznany z imienia i nazwiska.
Lewica chce uchodzić za obrońców społeczności LGBT, a ile jest faktycznie takich osób? Transseksualne przypadki - może dwie osoby w województwie. Przez 30 lat nie słyszałem o innych osobach niż 2 znane przypadki. O co ten szum?
"Anna Grodzka" - mężczyzna przebrany za kobietę był nie tak dawno "posłanką" w polskim sejmie. To ma być autentyczny przedstawiciel tej społeczności? Po za tym osoby trans nie zawsze mają lewicowe poglądy. To wada płodu.
Nie są to sprawy samego światopoglądu. Wszyscy znamy osoby niewierzące, które nigdy by w takim marszu nie poszły.
Lewica, postkomuna i masoneria chce mieć na wszystko wpływ i nadal ma duży w wojsku, władzy i mediach.
Po owocach ich poznacie. Zadyma, niepokój to złe owoce.
Konieczna jest lustracja antymasońska, antykomunistyczna także w samorządach. Kandydaci powinni przedstawiać swoje rodowody. Nie maja się czego wstydzić, jeśli maja normalnych rodziców.
A jeśli milczą o tym? |
|
|