Wszystko o Gliwicach

Piotr-246 · Gość

Temat: Wieżowce - lekcja warszawska dla Gliwic

Dzień przed kluczowym głosowaniem ukazał się artykuł w liberalnej jak dla mnie Wyborczej pt:

"Stumetrowe wieże w Gliwicach. W tle próba ukrócenia protestów mieszkańców i opłacone posty radnej"

Wyborczej nie kupuję i nie czytałem, ale tytuł mówi sam za siebie.

Piotr-246 · Gość

Warszawa w znacznym stopniu przerobiła lekcję o wysokościowcach. Gliwice dopiero taką szkołę zaczynają.

Warszawska afera z czasów Hanny Gronkiewicz Waltz nie została w pełni wyjaśniona. Nie wiadomo, w jakim stopniu zyskali na niej ludzie, którzy wysokościowce postawili lub chcieli postawić.

Nie wiadomo też, czy to nie oni nakręcili tę aferę. Proceder zaczął się jeszcze w latach '90, jak mówił badacz tej sprawy.

Stawka jest duża, bo afera warszawska to około 50 tysięcy osób poszkodowanych, wynoszenie ludzi z mieszkań za ręce i nogi, wyrzucanie ludzi słabych na bruk, skazanie ich na bezdomność i brutalne morderstwo działaczki, która lokatorów broniła.

Piotr-246 · Gość

Na studiach budowlanych miałem taki przedmiot jak socjologię. Myślę, że na wydziale architektury też był. Sama architektura to za mało, gdy wieżowce zmieniają charakter miasta. Zmienia się jego socjologia.

Najbardziej chodzi o to, czy w Gliwicach rozwiną się wilcze prawa, czy będziemy wspólnotą. A przecież nigdy nie było w tym temacie rewelacji.

Po głosowaniu 6 lutego, ktoś napisał komentarz na portalu 24gliwice, że radnych głosujących przeciw wieżowcom trzeba wyrzucić na "zbity pysk". Czy to nie jest zastraszanie Radnych Miasta?

Czy ludzie nie rozumieją, co to oznacza, gdyby ratusz ulegał takim naciskom?

Powtórzy się scenariusz warszawski.

Piotr-246 · Gość

Artykuł z sieci:

"Burmistrz przeniósł gimnazjum na Twardej, by Maciej M. mógł przejąć prestiżowy grunt"

To znana afera, gimnazjum stało się jednym z symboli dzikiej prywatyzacji w Warszawie.